Manhattan Goes Wild – luksusowy slot

Przenieś się w złoty wiek Hollywood i imprezuj niczym Wielki Gatsby z Manhattan Goes Wild

Któż z nas nie chciałby przenieść się w szalone lata dwudzieste minionego stulecia, czas wielkich nadziei, luksusowych sal balowych, szałowych sukni wieczorowych, no i oczywiście wszechobecnego przepychu. Choć tamte czasy są już dawno za nami, to z Manhattan Goes Wild możecie nacieszyć się namiastką dawnych imprez, przy okazji wygrywając prawdziwe nagrody w tym automacie o wielkości 5 bębnów na 3 rzędy.

Ten automat z 243 sposobami wygranych i RTP równym 96,16% jest najnowszą propozycją szwedzkiego studia Nolimit City. Zobaczcie, dlaczego warto zakręcić kilka spinów i doświadczyć blichtru ery prohibicji i bajecznie bogatych elit, sięgając przy okazji po nagrody z maksymalnym mnożnikiem x 2025.

Oprawa graficzna

Głównymi bohaterami Manhattan Goes Wild są dżentelmen Bugsy (który zresztą wygląda podejrzanie podobnie do Leonardo Di Caprio z nowej filmowej wersji „Wielkiego Gatsby’ego”) oraz jego blond przyjaciółka, wytworna dama Betty. Tło gry nie pozostawia wątpliwości gdzie się znajdujemy: złote drapacze chmur na tle zachodzącego słońca, przelatujący w oddali sterowiec i monumentalne posągi, przywodzące na myśl Statuę Wolności, dają się jednoznacznie zidentyfikować z dawnym Nowym Jorkiem. Centrum świata czeka, a ty wejdziesz do niego tanecznym krokiem!

Nawet czcionka jest tu stylizowana na wyjętą jakby wprost z nagłówków dawnych gazet. Animacje są niezwykle płynne, niezależnie od tego, czy gramy na komputerze, czy na smartfonie, a symbole wręcz błyszczą od złota, srebra i klejnotów – to wszystko w modnym wtedy stylu art deco. Do tego w trakcie zabawy przygrywa nam modny w tamtych czas swingujący jazz i wcale nie jest trudno poczuć się jak w przedwojennym klubie.

Możliwości gry i opcje bonusowe

W tym imprezowym automacie czeka na was 11 symboli podstawowych. Są to karciane figury od dziesiątki do asa, a także wysokopłatne ikony przedstawiające atrybuty każdego udanego przedwojennego przyjęcia, na którym bawi się klasa wyższa: diamenty, kieliszki z koktajlem czy czarna limuzyna. Najlepiej płatne symbole przedstawiają wytworną parę głównych bohaterów.

Duże W to symbol Wild, zastępujący brakujące elementy wygranej sekwencji (poza scatterem), a korzystną dla gracza nowinką jest tutaj, że w losowych momentach zwykłe symbole mogą tu zmienić się w specjalne złote Wildy.

Wylosowanie trzech lub więcej Scatterów uruchamia natomiast bonusową grę Manhattan Freespins. W tych nowojorskich spinach będziecie gromadzić wysokopłatne symbole, naliczane na liczniku w kształcie wachlarza kart, który znajduje się po lewej i prawej stronie planszy. Po zapełnieniu licznika, ten symbol staje się złotym Wildem oraz 1 darmowym spinem w najbliższym spinie. Symbole Bugsy i Betty nagradzają gracza oprócz tego trzema spinami w zamian za zapełnienie licznika. Aby skompletować tą nagrodę, musicie zdobyć 10 symboli Bugsa albo Betty, lub 8 symboli pozostałych rodzajów.

Kolejnym rodzajem bonusu jest Wild Party Respin, uaktywniane, gdy na bębny trafi specjalny, duży symbol o wielkości 1 x 3 z wizerunkiem głównych bohaterów gry. Ich symbole pozostają na bębnie jako Wildy i zapewniają dodatkowy respin. Co prawda nie gwarantuje to automatycznie wygranej, ale przy tych dużych Wildach na ogół można liczyć na dobrą nagrodę.
Reguły nie są więc specjalnie skomplikowane i nie trzeba tu śledzić pomocy oraz uczyć się długo zasad aby zorientować się w grze. Wysoka zmienność, którą developerzy określają jako 9/10 sprawia, że to automat dla nieco bardziej zaprawionych graczy którzy lubią ryzyko. Symulowana częstotliwość wygranych wynosi 29,20%, a wygraną x100 przeciętnie trafia się raz na 806 spinów. Jeśli tylko uda wam się zdobyć złote Wildy, możecie jednak liczyć na tytaniczne wygrane godne złotych lat dwudziestych: nagrody z mnożnikiem stawki równym 2025.

Podoba ci się? Spróbuj także innych slotów w stylu art deco

Stylistyka lat 20. dwudziestego wieku jest całkiem popularnym tematem wśród twórców automatów online i trudno się temu dziwić, ponieważ blichtr i szalone imprezy to wdzięczny motyw w grach hazardowych. Automatem o tej stylistyce jest Grand Spinn od NetEnt, o aktywnym polu gry o wymiarach 1 linii na 3 bębny i z RTP 96,19%. Niech was jednak nie zwiodą niewielkie wymiary: mamy tu wiele opcji dodatkowych, umożliwiających wygraną Mega Jackpotu x 10 000.

Bonus Nudge, czyli bonsuowe przesunięcie, pojawia się tu za każdym razem po osiągnięciu wygrywającej kombinacji. Przemieszcza ono kolejne bębny i tak długo jak za każdym przesunięciem wyświetla się ten sam symbol, tak długo otrzymujemy następne wygrane. Mnożnik Wild potrafi natomiast pomnożyć istniejące wygrane przez 2, 4 albo 8. Każdy gracz będzie tu jednak polował na jackpot, który wynosi od od stawki x 40 do mega wygranej x 10 000.

Istnieje ponadto specjalna wersja tej gry, Grand Spinn Superpot, która różni się progresywnym jackpotem i nieco większym RTP, wynoszącym 96,21%. Obie wersje cechuje wysoka zmienność, a więc szczególnie polecamy je bardziej doświadczonym graczom, ostrzącym sobie zęby na wysokie nagrody.
Innym ciekawym automatem w stylistyce art deco jest Wild Rails, w którym wcielamy się podróżnika przemierzającego Europę w luksusowym, przedwojennym pociągu parowym. Złoty Pociąg przewozi jednak nie tylko dżentelmenów i damy w wytwornych sukniach. Znajdziecie w nim nie byle jakie bogactwa, prezentowane w formie symboli – wagonów, które nietypowo przesuwają się w z lewej na prawą, zamiast po pionowo ustawionych bębnach.

Zebranie od 3 do 5 scatterów otwiera bonusową grę z darmowymi spinami w liczbie do dziesięciu. W ciągu tej dodatkowej rozgrywki Wildy pojawiają się częściej niż dla zwykłych spinów. Ponadto w każdej rundzie istnieje szansa na to, że na torach zatrzyma się do czterech Wild Trains, z których każdy może zamienić się w maksymalnie pięć Wildów.

Ten ciekawy slot od Play n’Go cechuje wysoka wariancja (10/10) oraz RTP wynoszące 96% z maksymalną wygraną x 450 000. Ten stary pociąg może zawieść was wprost do bogactwa!

Dlaczego warto zagrać w Manhattan Goes Wild?

• Ma potencjalnie wysokie nagrody, ponad 2000 razy stawka zakładu
• Elegancka, pełna klasy oprawa graficzna i muzyka jazzowa przeniesie was sto lat wstecz
• Wciągniesz się, jeśli uwielbiasz dwudziestolecie międzywojenne i literaturę Fitzgeralda

Podsumowując

Nolimit City nie po raz pierwszy pokazało, że nie trzeba być dużym studiem, aby wypuszczać znakomicie wykonane i dopracowane gry, oparte o dobry pomysł, w tym przypadku będący ukłonem w stronę lat dwudziestych. Dobry potencjał wygranych, świetne animacje i niepowtarzalny klimat powinny przyciągnąć każdego. Gatsby osiągnął swój American Dream i zdobył bajeczny majątek, a czy wam się uda? Zagrajcie teraz w Manhattan Goes Wild i przekonajcie się!